Sieć jest dla nas miejscem, w którym na chwilę obecną możemy znaleźć niemalże wszystko. Podobnie, jak i mamy szansę załatwienia wszelkiego rodzaju spraw praktycznie bez wychodzenia z domu. To także tutaj szukamy miłości, przyjaciół, szczerych i prawdziwych uczuć, które w końcu przeniosą się do świata rzeczywistego. Czy jest to jednak faktycznie możliwe? Sceptycy niechętnie korzystają z portali randkowych, a nawet portali społecznościowych. Dla nich wyrażanie emocji poprzez słowo pisane i szklany monitor jest absurdem. Jednak życie pokazuje, że niemała liczba udanych i szczęśliwych związków swój początek znalazła właśnie w sieci. Na plus takich poszukiwań przemawia to, że mamy możliwość przedstawienia swojej osoby, w jak najbardziej pozytywny sposób. Mówimy o pozytywnych cechach, pokazujemy zdjęcia, na których dobrze wyglądamy. Zastanawiamy się nad odpowiedzią nim klikniemy „wyślij”. Ktoś mógłby zarzucić, iż jest to oszustwem, bo przecież każdy ma zalety, ale również wady. Nie ukryjemy na stałe negatywnych cech i mankamentów swojego wyglądu. Jednakże przeciwnicy zawierania znajomości w taki sposób zapominają o fakcie, że poznając kogoś w życiu realnym także zaczynamy od ujawniania tylko tego, co jest w nas dobre. Jak najdłużej staramy się ukryć swoje ewentualne kompleksy, bo chcemy, by ktoś poznał nas od tej dobrej strony, a nie zniechęcił się od razu.