?Dużo pomaga wiele” – czy rzeczywiście to już dawno przeszłość? Stosowanie herbicydów musi budzić wątpliwości natury ekologicznej, poza tym często jest nieuzasadnione ekonomicznie. Manfred Reschke z Biura Ochrony Roślin Izby Rolniczej w Hanowerze przedstawił wyniki 490 doświadczeń dotyczących stosowania herbicydów w uprawie pszenicy. Okazało się, że w 33% doświadczeń koszty opryskiwania przewyższały korzyści uzyskane ze zwyżki plonów, a w 18% doświadczeń stwierdzono nawet obniżenie plonów. Również pięcioletnie badania niemieckiej służby ochrony roślin ujawniły wysoki odsetek nieekonomicznych zabiegów: 50,4% w uprawie jęczmienia jarego, 50,8% w uprawie owsa, a w uprawie pszenicy nawet 73,5%. Wniosek: rolnicy, którzy nie potrafią poradzić sobie bez ochrony chemicznej, powinni postępować ?z umiarem i celowo”, przede wszystkim skalkulować opłacalność zwalczania chwastów. Ustalenie tzw. progu zagrożenia ekonomicznego nie zawsze jest łatwe, gdyż zależy on od wielu czynników, np. fazy rozwojowej roślin. Rolnicy, którzy rezygnują z zapobiegawczego opryskiwania herbicydami, tolerujący pewną liczbę ?chwastów” w zbożu, podejmują określone ryzyko, które może ich kosztować ?kilka bezsennych nocy”, muszą także pozbyć się – narzuconej przez reklamę przemysłu chemicznego – mentalności pedanta, w którego świadomości zakodowano, że pola muszą być czyste, bez chwastów. Przezwyciężenie psychologicznej bariery zahamowań jest często bardzo trudne.
Dużo pomaga wiele
Sign in
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Password recovery
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.