Mieszkam w dużym mieście, w dzielnicy gdzie jest dużo sklepów. Kiedyś mnie to cieszyło, teraz już nie. Mianowicie mam dziecko w wieku przedszkolnym. Po drodze do przedszkola, właściwie w bezpośrednim jego sąsiedztwie znajduje się duży, dobrze zaopatrzony sklep dziecięcy Kraków. W dodatku ten sklep posiada duże okno wystawowe w którym umieszczono różnorodne, kolorowe zabawki. Moje dziecko, jak większość przyprowadzanych do przedszkola dzieci, bardzo chce wejść do sklepu i oczywiście kupić zabawkę. A nie jest to niestety sklep najtańszy. Raz na jakiś czas można tam coś kupić, ale przecież nie codziennie. Ten sklep to utrapienie wszystkich rodziców. Ile można słuchać: mamo, kup mi to autko. Dzisiaj rano nie mając już sił kłócić się z własnym dzieckiem, obiecałam mu że kupie mu autko, jeżeli przez cały tydzień będzie grzeczny zarówno w przedszkolu jak i w domu. Ochoczo się na to zgodził. Nie wiem czy postąpiłam pedagogicznie czy też nie, ale już po prostu nie wytrzymałam. Sprawdziłam cenę tego wymarzonego autka. Jest nawet do przyjęcia.
Sklep dziecięcy Kraków
Sign in
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Password recovery
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.