W ostatnich latach dużą uwagę przywiązuje się do niedoborów witaminy D, spowodowanych m.in. trybem życia – długimi godzinami pracy w zamkniętych – za to klimatyzowanych pomieszczeniach, stosowaniem kremów z filtrami, rzadszym przebywaniem na świeżym powietrzu, zanieczyszczeniem środowiska. Badania naukowe wskazują na liczne związki pomiędzy niedoborem witaminy D a zwiększonym ryzykiem zachorowania na różne choroby – nie tylko osteoporozę czy choroby autoimmunologiczne, ale i nowotwory czy zaburzenia psychiczne.

Naukowcy dowodzą, że niedobór witaminy D zwiększa ryzyko depresji, zwłaszcza u osób z nawracającą depresją kliniczną.

W listopadzie 2011 opublikowano wyniki największego w tym temacie prospektywnego badania neuroendokrynologów z kliniki Mayo w USA, które obejmowało 12,594 uczestników (4005 kobiet i 8595 mężczyzn). Średni wiek badanych wynosił 51,7 lat, a 12,4% z nich miało już w przeszłości incydent depresji.

Jak się okazało u 50, 7% badanych występował za niski poziom witaminy D w surowicy krwi (według norm amerykańskich 25(OH)D poniżej 30 ng/mL). W grupie osób z depresją w przeszłości, ryzyko nawrotu depresji było mniejsze u osób z wyższymi poziomami witaminy D (OR, 0.90; 95% CI, 0.82 – 0.98; P = .02).
Podobnie brytyjskie badanie populacyjne z 2010 roku wykazało, że duży niedobór witaminy D u dorosłych (25(OH)D poniżej 10 ng/mL) silnie wiąże się z występowaniem depresji niezależnie od wieku, płci, poziomu życia, zdrowia fizycznego i pór roku.

Inna publikacja z ośrodka naukowego Amsterdamie donosi o 14% niższym poziomie witaminy D u osób z objawami depresji, w porównaniu do grupy kontrolnej.

Z pewnością stwierdzenie korelacji nie oznacza jeszcze zależności przyczyna- skutek. Nie wiemy czy obniżony poziom witamy D wywołuje objawy depresji czy to nawrót depresji przyczynia się do obniżenia poziomu witaminy D – mówi Dr Brown z Kliniki – Potrzeba z pewnością kolejnych badań, które wykazałyby bezspornie, ze podanie witaminy D osobom z depresją może poprawić ich stan psychiczny. Witamina D działa jednak bardzo wolno i badanie takie zajęłoby zapewne wiele lat obserwacji.

Póki co warto pamiętać, że poziom witaminy D po zimie może być naprawdę niski, a zanim się podniesie poprzez produkcję witaminy D w skórze pod wpływem  słońca, możemy doświadczyć objawów niedoboru witaminy D (skurcze mięśni, drżenia, infekcje, spadek napędu). W okresie wiosennym lekarze obserwują  częstsze występowanie depresji. Dlatego mówią, że kwiecień bywa miesiącem szczególnie niebezpiecznym.

Witamina D reguluje przemiany wapnia i fosforanów i z tym związane jest jej najbardziej poznana rola w prawidłowym wzrastaniu kości i zapobieganiu osteoporozie. Witamina D ma jednak także wpływ na wiele innych – poza osteoblastami i osteoklastami – komórek w naszym organizmie poprzez aktywację receptorów w jądrze komórkowym i na błonie komórkowej:

  • komórki mięśniowe zwiększają dzięki niej swoją masę i siłę
  • neurony łatwiej się regenerują i nie podlegają demielinizacji
  • układ immunologiczny działa prawidłowo
  • cykl życia komórki nie jest wydłużony ( przeciwdziała niekontrolowanemu mnożeniu się komórek i sprzyja ich obumieraniu we właściwym czasie)
  • pozytywnie działa na układ rozrodczy (spermatogenezę, owulację, błony śluzowe, warunki do zapłodnienia)
  • zmniejsza ryzyko nadciśnienia poprzez wpływ na układ hormonalny renina-angiotensyna-aldosteron

W Polsce lato jest jedyną okazją, żeby uzupełnić niedobory witaminy D i zrobić jej zapasy na cały rok. Korzystajmy zatem ze słońca póki jest. O diecie bogatej w witaminę D na stronie:

W poszukiwaniu witaminy D

Na podst.
Mayo Clinic Proceedings. 2011;86:1050-1055. Medscape News March 2012
Polskie zalecenia dotyczące profilaktyki niedoborów witaminy D -2009