Wiele osób nieustannie żyje w przekonaniu, że poszukiwanie miłości w sieci jest tylko dla tych, którzy urodą nie grzeszą. Jak i dla tych, którzy nie mają do zaoferowania dosłownie nic. Ich ortografia pozostawia wiele do życzenia, patrząc na zdjęcie nie znajdujemy nic, co by przyciągnęło naszą uwagę, a i opisy zainteresowań, oczekiwań oraz pozostałe rubryki są tak „bogate”, że nawet nie zadajemy sobie trudu, by się z nimi zapoznać. Tak naprawdę z możliwości zawarcia znajomości w sieci bardzo często korzystają osoby, które wizualnie, jak i pod względem charakteru mają bardzo wiele do zaoferowania, ale ze względu na rozmaite doświadczenia życiowe nabawiły się wielu kompleksów. W sieci można łatwiej się otworzyć. Wbrew pozorom to właśnie tutaj mamy szansę pokazać siebie takimi, jakimi jesteśmy naprawdę. A gdy kolejna z rzędu osoba jest dla nas życzliwa i po pewnych zwierzeniach nie ucieka, a nawet potrafi docenić, a przede wszystkim dojrzeć cechy, których my sami wcześniej nie docenialiśmy bądź nie zauważaliśmy, można nabrać pewności siebie. Pewności, który przydaje się podczas zawierania znajomości w sieci, ale także w świecie realnym.