Master Of Orion III

Master Of Orion to gra strategiczna, w której za zadanie postawiono nam zdominowanie galaktyki. Dotychczas powstały dwie części, obydwie bardzo wciągające. Producent, idąc za ciosem, w chwili obecnej przygotowuje trzecią odsłonę, zapowiadającą się nad wyraz interesująco.

Sens gry pozostanie ten sam. Wybierając jedną z 8 ras podzielonych na 16 gatunków, musimy osiągnąć absolutną kontrolę nad galaktyką. Rasy dostępne w grze w głównej mierze są nowe. Pozwolę sobie zatem wymienić i w dużym skrócie opisać niektóre z nich: Humanoids – to ludzie dzielący się na Ziemian, Evonów i Psilonów, Sauronie – należą do jaszczurkopodobnych stworzeń, Ichthytosianie – to rasa żyjąca w wodnych warunkach, Etherian – to istoty przodujące w naukach biologicznych, Insectiods – osobnicy insektopodobni, Cybernetik – maszyny, który w niebywałym stopniu opanowały technologię, Geodic – stworzenia żyjące w minerałach, nie potrzebujące pokarmu oraz The Harvesters – żniwiarze. Każda z ras jest inna oraz ma swoje własne mocne i słabe punkty.

Cały obszar gry to 256 systemów gwiezdnych. Każdy system posiada maksymalnie 8 planet, na które przypada po 7 księżyców. Tak olbrzymie pole do manewru jest poważnym wyzwaniem dla każdego gracza. Budowanie swojego Imperium praktycznie od podstaw nie jest łatwe. Prócz zagrożenia atakiem przeciwnika z innej planety, czeka nas wiele innych bolączek. W miarę rozwoju, mogą zacząć się wyodrębniać grupy, którym nie będzie podobał się system sprawowanej przez nas władzy. Nie wpływa to oczywiście pozytywnie, a ilość takich przeciwników może szybko wzrastać, dlatego trzeba skrupulatnie dbać o jak największy dobrobyt mieszkańców naszej planety i spełniać możliwie jak najwięcej ich zachcianek.

Gdy nasze państwo stanie się dostatecznie silne, możemy rozpocząć ekspansję kosmosu. Do tego oczywiście jest potrzebna armia. Ci, którzy grali w poprzednie części wiedzą, że walka odbywała się w turach. Tu możemy być nieco zaskoczeni, bowiem zrezygnowano z tego rozwiązania. Teraz bitwy będą rozgrywane w czasie rzeczywistym. Podczas walki, naszymi oddziałami mogą zarządzać kapitanowie, którzy są niezbędni, podobnie jak inne postacie, wypełniające za nas obowiązki – jeden gracz nie jest w stanie nadzorować na przykład kilku bitw jednocześnie oraz dodatkowo zarządzać paroma planetami. Warto wspomnieć, że na rozwiązanie walki w czasie rzeczywistym zdecydowano się głównie dla rozgrywki wieloosobowej, w której mogą walczyć olbrzymie armie, co w wypadku dzielenia bitwy na tury wlekłoby się godzinami. Niektórych może to nieco zrazić, ale miejmy nadzieję, że takich będzie najmniej.

Ważnym czynnikiem, decydującym o naszej przewadze, będzie rozwój technologii. Zaniedbanie opracowania niektórych z nich może okazać się dla nas porażką, zatem niezbędne jest wyczucie, w co warto zainwestować swoje fundusze i jaką właściwość maksymalnie rozwijać. Równie ważne jest zbieranie IFP (Imperial Focus Point). W dużym uproszczeniu, są to punkty przyznawane za określone działania, które umożliwią nam nowe możliwości.

Jak widać gra zapowiada się bardzo interesująco. Z rzeczy przeze mnie nie opisanych warto dodać, że Master Of Orion III będzie mógł pochwalić się miła i dopracowaną o każdy szczegół grafiką. Niestety, premiera przewidziana jest na koniec tego, bądź początek przyszłego roku, zatem kawałek czasu musimy jeszcze przeczekać.