W dniach 21-22 lutego odbyła się w Zakopanem XIX konferencja szkoleniowo- naukowa z cyklu „Farmakoterapia, psychoterapia i rehabilitacja zaburzeń afektywnych” organizowana przez krakowską Klinikę Psychiatryczną w osobie Prof. Dominiki Dudek z Zespołem. Jednym z zaproszonych wykładowców była dr n. med. Anita Młodożeniec, psychiatra – suicydolog, wieloletni pracownik Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, od kilku lat pracująca w Norwegii, autorka wydanego niedawno przez TacyJakJa.pl poradnika „Listy o myślach samobójczych”. Dr Młodożeniec zaproszona została przez organizatorów konferencji do wygłoszenia wykładu na temat systemu prewencji samobójstw, jaki działa w Norwegii.TacyJakJa.pl (TJJ): Na czym polega ten program i kogo dotyczy?
Dr Anita Młodożeniec (AM): Narodowy Program Zapobiegania Samobójstwom w Norwegii skierowany jest do pracowników służby zdrowia i opieki społecznej; ma na celu organizację i doskonalenie współpracy przy opiece nad osobami z grupy ryzyka. (np. takimi, które już podejmowały próbę samobójczą, deklarują myśli samobójcze, samookaleczają się lub które mają zaburzenia psychiczne –przyp.red.) Plan opiera się na założeniu, że „każde samobójstwo musi być potraktowanie poważnie, ponieważ samobójstwo wywiera wpływ na wielu ludzi i powoduje cierpienie u wielu. Konsekwencje są więc znaczne.” ( Yngve Hammerlin/Georg Schjelderup: When Life becomes a Burden.) Głównym elementem programu jest system szkoleń dla pracowników ochrony zdrowia (i jego ciągła ocena oraz poprawa), a także upowszechnianie wiedzy na temat kryzysu samobójczego i możliwości pomocy. Dużą wagę przywiązuje się do współpracy między jednostkami medycznymi a opieką socjalną, czyli ciągłości opieki.
TJJ: Jak długo działa ten system w Norwegii? Czy można już ocenić jego skuteczność?
AM: Program działa nieprzerwanie od 1994 roku. W poprzedzającym dwudziestoleciu liczba samobójstw w Norwegii uległa podwojeniu (co stawiało Norwegię obok Irlandii na pierwszym miejscu w Europie –przyp.red.) To właśnie skłoniło władze do opracowania i wdrożenia Narodowego Programu Zapobiegania Samobójstwom. Obecnie Norwegia jest krajem o niskim wskaźniku samobójstw w porównaniu do innych krajów nadbałtyckich. Program przynosi więc wymierne rezultaty i jest już mocno zakorzeniony w kulturze tego społeczeństwa…
TJJ: Na stronie Programu można przeczytać, że wykonano także ogromną pracę badawczą nad zjawiskiem samobójstw. Wiedza ta była następnie w sposób niezwykle zorganizowany komunikowana społeczeństwu – zaangażowano zarówno ministerstwo pracy jak i szkolnictwa, opracowano odpowiednie strony i programy internetowe, trzy razy do roku pojawia się specjalna broszura dotycząca suicydologii. Tak zorganizowanej opieki w Polsce nie ma. Jakie były opinie Pani Koleżanek i Kolegów na temat takiego projektu ?
AM: Na konferencji spotkałam się z dużym zainteresowaniem. Wielu rzeczy można się nauczyć od Norwegów. Dobre efekty budzą optymizm, a tego najwięcej nam potrzeba.
TJJ: Podobno mecenasem Pani wykładu było polskie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji…
AM: To bardzo dobrze, że przedstawiciele Ministerstwa są zainteresowani tym tematem. Każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, jak internet i nowe media zmieniają naszą rzeczywistość. To niezwykle ważne źródło komunikacji i zdobywania wiedzy, a może być też ważnym elementem pomocy osobom w kryzysie samobójczym. Na świecie tworzone są stale nowe strony, aplikacje monitorujące prze bieg leczenia i zdrowienia, a nawet specjalne gry komputerowe redukujące napięcie i imperatyw samobójczy. Osobie w kryzysie często łatwiej wysłać sms czy napisać mail, niż porozmawiać twarzą w twarz z żywym człowiekiem. Cieszymy się ze Ministerstwo ma tak zaangażowanych i świadomych wagi problemu pracowników. Według wzoru norweskiego profesora medycyny społecznej Per Fugelli:
Dobre Zdrowie = biologia * kultura życia * polityka zdrowotna do potęgi drugiej.
Dlatego współpraca przy opiece nad osobą zagrożoną i jej rodziną jest tak ważna.
TJJ: Dziękujemy za rozmowę
Zdjęcie: Wikipedia Sognefjord, Norway