Czyli gry, gry, gry… raz jeszcze.

***

Tak wiem, że od jakiegoś czasu planuję zamieścić recenzję Dyniogłowego i jak na razie wychodzi mi to z marnym skutkiem. Jakoś nie moge jej skończyć. W między czasie bawię się w przekucie na klawiaturę moich wrażeń z gry Obscure 2, ale tymczasem tej recenzji też nici. Więc dzisiaj niech będzie taka mała przystawka na temat horrorowych (i około horrorowych) gier, a konkretniej horrorowych premier, które pewnie mogłyby mnie zainteresować, gdybym był aż takim fanem, żeby czekać na każdą z tych pozycji z taką samą intensywnością z jaką czekam na kolejne tytuły filmowych i literackich horrorów.

W każdym razie dziś w zestawieniu z symboliczną metką The best of… 5 zwiastunów, które zaintrygowały mnie nie tyle swoją tematyką i pomysłem (chociaż to też) ale mroczną, gotycką atmosferą. Dla tych którzy strach wolą odczuwać z większą intensywnością niż ma to miejsce podczas bezpiecznego oglądania filmowych obrazków…

5. Hellion

Na piątym i czwartym miejscu są gry do których specjalnie się nie „napalam”, ale obydwie zasłużyły sobie na wzmiankę ciekawym pomysłem. Chociaż nie wiem naprawdę czy efekt końcowy będzie aż tak satysfakcjonujący.

Hellion to gra produkcji polskiej i ma mieć swoją premierę, zdaje się, że za rok. Zachęcająco wydaje się rysować fabuła tego dzieła, albo raczej punkt wyjścia do prezentowanej historii: Wcielamy się w postać średniowiecznego inkwizytora, który na co dzień zajmuje się rozwalaniem demonów, diabłów i temu podobnych wiedźm. Znakiem rozpoznawalnym ma być realistyczne ukazanie czasów, w których rozgrywa się akcja i jak tak patrzę to faktycznie nawet nawet… Chociaż przyznam, że bieganie po poszczególnych lokacjach i rozwalanie mieczem potworów nie wydaje mi się aż tak fascynującym pomysłem (No chyba, że mówimy o Diablo 2)

4. Dante’s Inferno

W drugim tytule podoba mi się jeszcze mniej. Albo inaczej ogólnie wydaje mi się super (Zwłaszcza tytuł i pomysł na inspirację klasyką literatury) ale… Zwiastun pełen przepychu i bardzo efektowny, a wizja piekła i jego mieszczkańców rzeczywiście sugestywna, ale…

jak sobie wyobrażę fabułę to obawiam się, że mocno ogranicza ona atmosferę miejsca do tła areny, gdzie się biega i wali w co tylko popadnie.

Ale sama wizja Piekła… arcydzieło!

3. NecroVision

NecroViosion jest już dostepne do kupienia. I tak się co jakis czas zastanawiam czy nie zakosić do domu i nie spróbować, ale…

Gra z pełnym polskim dubbingiem i chociaż recenzenci na niego narzekają, to mi na podstawie obejrzanych w sieci fragmentów gry przypadł do gustu. Ale…

Fabularnie NecroVision to jest to co lubię najbardziej czyli wymieszanie historii z fantasy. Ciekawy pomysł na osadzenie akcji na froncie I wojny światowej sprawia, że całość nabiera moim zdaniem nieco pacyfistycznego charakteru, ale biorąc pod uwagę, że jest to w gruncie rzeczy gra akcji z ojcem chrzestnym Painkillerem, to pewnie to tylko moja nadinterpretacja.

Fabularnie podobno bardzo symbolicznie sensowna intryga, ale chyba przyznacie, że okopy przedstawiono w taki sposób, że trudno nie uwierzyć, że w ich zakamarkach czai się nawet tak absurdalne, jak banda wampirów wykorzystujących żołnierzy do wojny z kimśtam, zło…

2. The Path

Czerwony Kapturek w horrorowej wersji. Do tego mocno niepokojące i psychodeliczne zdjęcia i postacie. Nie wiem dokładnie o co chodzi w tej grze. Głównym zadaniem gracza jest przeprowadzenie przez las 5 dziewcząt. Zresztą przeczytajcie sobie sami oryginalną recenzję na gamecornerze.

1. Batman: Arkham Asylum

O Batmanie było ostatnio dużo, dużo, dużo… A o tej grze zaczęło się robić głośno od momentu wypuszczenia w świat pierwszych zdjęć na których Batman i Gotham City wyglądają lepiej niż bardzo, bardzo, bardzo dobrze. Batman to nie jest oczywiście horror, ale już udowadniałem jego silne osadzenie w kulturze gotyckiej, więc niezwykle mroczny i przerażający Arkham i antybohaterowie na pewno i tym razem wpiszą się w konwencję.

Nie no, jak dla mnie to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier po prostu. Zobaczcie sami.