Opuchnięte nogi, uczucie ciężkości, które wieczorami staje się niemal nie do zniesienia, a jakby tego było mało popękane naczynka krwionośne i nieestetyczne żyłki pojawiające się pod powierzchnią skóry. Takie objawy to sygnał alarmowy, że zagrażają nam żylaki kończyn dolnych.

Żylaki kończyn dolnych to najprościej mówiąc patologicznie rozszerzone żyły, które pojawiają się pod skórą w postaci uwypuklonych, często poskręcanych, nadmiernie rozrośniętych żył. Z czasem mogą towarzyszyć im owrzodzenia. Żylaki są nie tylko problemem estetycznym, ale przede wszystkim zdrowotnym. Mogą one być symptomem niewydolności żylnej.

Żylaki oczywiście nie powstają z dnia na dzień. O ich powstawaniu mogą świadczyć liczne objawy, jak chociażby właśnie obrzęki czy uczucie ciężkości, skurcze łydek i stóp, a nawet ból. Przy wystąpieniu tego typu objawów warto skontaktować się z lekarzem i zastosować odpowiednią terapię. Porada specjalistyczna jest tym bardziej ważna, że żylaki często tworzą się wewnątrz i nie widać ich bezpośrednio pod skórą.

Ważne by również pamiętać o profilaktyce. Kiedy pojawia się opuchlizna i uczucie ciężkości nóg warto poświecić im więcej uwagi i zadbać o odpowiednią pielęgnację nóg. Pierwszym krokiem powinna być odpowiednia dawka aktywności fizycznej, odpowiednio dobrane obuwie, stosowanie rajstop uciskowych, chłodne prysznice czy w końcu masaże nóg. Warto również jak najczęściej odpoczywać z nogami uniesionymi do góry.

Tego typu zabiegi z pewnością pomogą w utrzymaniu nóg w dobrej kondycji. W przypadku, gdy jednak żylaki są w bardziej zaawansowanym stadium wymagają specjalistycznego leczenia bądź farmakologicznego bądź nawet chirurgicznego.

Ale o tym zadecyduje już specjalista po przeprowadzeniu odpowiednich badań nad obecnym stanem układu krwionośnego i nóg. Dopiero po otrzymaniu rzetelnych i dokładnych wyników będzie można skupić się na przygotowaniach do zabiegu usunięcia żylaków.